Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Falkland. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Falkland. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 30 września 2013

Jeszcze w sierpniu

Czy ja już pisałam, że lubię takie domki??? To powtórzę się. BARDZO LUBIĘ. Choć wydaje mi się, że bardziej oglądać niż mieszkać w nich. Pewna jednak nie jestem, bo nie miałam nigdy okazji mieszkać. Kilka razy byłam w środku i robią wrażenie raczej klaustrofobiczne. Poza tym moje meble by się tam nie zmieściły ;)















 
 
Choć ten robi już całkiem wygodne wrażenie;) Małżonek jednak oponuje. Schody wąskie i kręte, podobno komody by nie przeszły. Nie wiem, czy wierzyć mu. Wierzyć, nie wierzyć, chwilowo i tak pusta gadanina. Domki są w cenie. Ja tej ceny nie mam. Jeszcze nie mam ;)
 
 
 
 
 
 
Zdjęcia zrobiłam jeszcze w sierpniu. Aż ciarki mi przechodzą przez plecy (to z zimna) kiedy podnoszę oczy z nad komputera i wyglądam za okno teraz. Na szczęście mam kilka takich zdjęć w zanadrzu i będę się nimi raczyć w co zimniejsze dni. Byle do wiosny!
 
PS Ale na weekendową pogodę narzekać w sumie nie powinnam. A Wam jak minął weekend?