Kuchnia cała w kolorowych ciapach. Kolory raczej jak jajka niespodzianki wyszły. Niekoniecznie takie jakich się spodziewałam - znaczy się niespodziankowe. Ale takich jaj to jeszcze nie miałam nigdy!
Ha! No to teraz w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku idę jeść ;)
A to jeszcze jedno na koniec ujęcie ;)
Dzień Dobry :-))
OdpowiedzUsuńAle Ci te jajka wyszły plastycznie i zdjęcia rewelka. Ja nie zrobiłam kompletnie nic, nawet jednej pisanki nie wymalowałam , mam takiego lenia, że szok. Pogoda mnie dobija, śnieg u nas pada :-( Chyba sobie winko otworzę :-))
Buziaki
Dla mnie kolory jajek wyszły fantastyczne...:)))Podziwiałam na decco podziwiam i tutaj...z przyjemnością dodaje do obserwowanych:))))
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje jaja, szczególnie te niebieskie. Dokładnie na taki niebieski ostatnio "choruję". Dzięki za mobilizującego kopa. Obiecuję poprawę :)
OdpowiedzUsuńCudne jajczęta ...Zdrowych i radosnych Świąt
OdpowiedzUsuńSzkoda,że trafiłam tu dopiero po świętach....ale jak to mówią,,lepiej późno niż wcale'':))A trafiłam tu dzięki poduszkom Twoim,to taki znak rozpoznawczy z dekorki:)) Pozdrawiam cieplutko,Monika(coquille)...
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo koleżankę u siebie gościć ;) A że po świętach, nieistotne.
OdpowiedzUsuńPiękne i te dziergane poduchy i jaja (w moim ukochanym w tym roku blue)! Cuda robisz, Kobieto:) Oj będę zaglądała:)
OdpowiedzUsuńnie mogę się napatrzeć na te twoje jaja. są (były) najpiękniejsze, jakie widziałam w życiu
OdpowiedzUsuńTo ja na gości jak na lato czekam, więc zapraszam ;)))))
OdpowiedzUsuńJoliku Się starałam. A za rok kolejne kolory mam nadzieję naprodukować. W tym czasu nie starczyło.
Teresko, wiem, że mi już raz podawałaś, jak zrobić te śliczne jajka, ale nie mogę znaleźć przepisu. napisz mi, jeśli znajdziesz chwilę, co? będę ci wdzięczna niezmiernie...a najlepiej na moim blogu:-)
OdpowiedzUsuńAle znalazłam!!! odpisałaś mi na deccorii. a żeby takie ładne marmurkowe wyszły, to coś robiłaś? może jakoś ściereczką przecierałaś?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńJoliku usuwamTwojego posta coby nie wisiał Twój adres i już wysyłam kolory.
Usuń