wtorek, 31 maja 2011

Na wspominki mnie zebrało...

Nikt nie umarł! Choć pogoda mogłaby na to wskazywać, ale jakoś tak. No nie wiem, starzeję się. I właśnie z tego powodu (powodu wspominek, a nie starzenia się) ramki. O ile milej się wspomina?!





I taka


I jeszcze od "d" strony


Ramki mają zawisnąć. Nie wiem jeszcze gdzie. Muszę to przemyśleć poważnie, bo jak zawisną to nie ma zmiłuj się, przez jakiś dłuższy czas nie zmienią miejsca zamieszkania. A ja niestety zmieniam dość często zdanie,  stąd te przemyślenia potrzebne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz