U mnie powinno chyba być: najczarniej pod lampą.
Dłubię jeszcze. Pewnie trochę to potrwa. Tak sobie myślę, czy ten czarny to efekt niedawnego święta, czy też mojego obecnego humoru. Może jednego i drugiego, nie rozstrzygnę. Ale źle chyba nie jest? Kolor też można znaleźć!
Super efekt :) ja z deccori na bloga twojego powedrowałam , zapraszam tez do siebie :)
OdpowiedzUsuń